Wszyscy ich znamy: namawiają, przekonują, wydzwaniają i nie przyjmują za odpowiedź słowa „nie”. Takich dystrybutorów znajdziesz w MLM na pęczki. Czy są skuteczni? Czy osiągają swoje cele? Tak, o ile… ich celem jest zrażenie do siebie ludzi! Jeśli chcesz budować owocne i sympatyczne relacje z klientami – rób to z głową. Poznaj kilka moich zasad, które świetnie sprawdzają się w marketingu sieciowym.
Wiele już powiedziano o tzw. kompetencjach miękkich, o nawiązywaniu relacji z klientem, o zaufaniu. Ba, rozwój umiejętności interpersonalnych stał się wartym miliardy dolarów biznesem – nie bez powodu. To, jak rozmawiamy z ludźmi, jakie mamy do nich podejście, często przeważa szalę na naszą korzyść… lub odwrotnie. W marketingu sieciowym odgrywa to szczególnie dużą rolę.
Pamiętaj, że współpracujesz z ludźmi takimi jak Ty. Czy chciałbyś, żeby nachalnie namawiano Cię do zakupu? Czy chciałbyś być traktowany jak przysłowiowy jeleń, od którego łatwo wyciągnąć pieniądze? Czy chciałbyś w trakcie rozmowy czuć, że coś jest przed Tobą zatajane? Właśnie takie zachowania zrażają osoby spoza branży do modelu MLM. Naucz się ich unikać i dobrze komunikować swoją ofertę i wartości, a klienci Cię pokochają.
Graj w otwarte karty
Rozmawiając z potencjalnym klientem, musisz być z nim szczery. Zacznij od nieobiecywania gruszek na wierzbie – a to bardzo powszechna praktyka. „Obiecuję Ci, że biorąc jedną tabletkę dziennie zrzucisz 7 kg w miesiąc… W ciągu pierwszych dwóch tygodni zarobisz tyle, co w miesiąc na etacie… Za kilka tygodni będziesz miał strukturą liczącą dziesiątki osób…”. Tego typu deklaracje powinny jak najszybciej zniknąć z Twojego słownika.
Mów jak jest. Opisuj obiektywne cechy produktów, które oferujesz i opowiadaj o własnych doświadczeniach. Przedstawiaj zalety biznesu, ale nie obiecuj efektów, za które nie możesz wziąć odpowiedzialności. A jeśli nie znasz odpowiedzi na jakieś pytanie – nie zmyślaj! Nie bój się użyć w takich sytuacjach słów „nie wiem”. Zyskasz świetny pretekst, by ponownie się z daną osobą skontaktować i udzielić pełniejszej informacji.
Zaoferuj coś więcej niż produkt
Jeśli chcesz, by klient Cię doceniał – daj mu do tego powód. Zaoferuj mu to, co masz najcenniejsze, czyli swój czas i uwagę. Bądź miły i serdeczny, zadawaj pytania, słuchaj aktywnie. Wydaje się, że to oczywiste, ale… zdziwiłbyś się, jak często sprzedawcy poprzestają na sprzedaży. Nie zajmują się budowaniem dobrej relacji, której podstawą jest zainteresowanie.
Zawsze pamiętaj, że klient to taki sam człowiek jak Ty. Też lubi być od czasu do czasu w centrum uwagi, a gdy poczuje się „dopieszczony”, będzie o Tobie cieplej myślał. Dostrzeż w nim kogoś więcej niż potencjalnego kupca i nie bój się poprowadzić rozmowy na bardziej prywatne tory. Może znajdziecie nową płaszczyznę porozumienia?
Ważne jest też, by w trakcie spotkania poświęcić odpowiednio dużo czasu problemom klienta. Bądź doradcą, nie handlarzem, a skutecznie ocieplisz wasze relacje. Klucz to zaangażowanie.
Drobne gesty – duży efekt
Nie tylko Ty chciałbyś poczuć się doceniony w relacji z klientem. Wasz kontakt zyska zupełnie inny wymiar, jeśli również Ty docenisz jego. Jak to zrobić? Postaw na małe gesty.
Podziękowanie za spotkanie czy rozmowę to pierwszy krok. Do zamówień dodawaj drobne wyrazy wdzięczności, na przykład ręcznie napisany bilecik albo bezpłatną próbkę. A jeśli udało Ci się zbudować trwałą współpracę, która trwa już od miesięcy czy lat – nie bój się wysłać życzeń urodzinowych czy świątecznych albo nawet sprawić małego upominku. Spraw, by Twój klient poczuł się ważny. To wyróżni Cię spośród rzeszy sprzedawców, którym nie chce się nawet kiwnąć palcem.
Profesjonalizm to podstawa
Coś, co również wyróżni Cię na tle innych dystrybutorów czy sprzedawców w ogóle, to profesjonalizm. Powinien być on absolutnym fundamentem Twojej pracy z klientem. Przez profesjonalizm rozumiem przede wszystkim rzetelne, uczciwe podejście i wywiązywanie się ze zobowiązań.
Dotrzymuj wszystkich ustalonych z klientem terminów, a nawet staraj się je wyprzedzić. Niech kontakt z Tobą będzie łatwy – odbieraj telefony lub oddzwaniaj, odpisuj na wiadomości. Kultura osobista świadczy o Tobie nie tylko jako o sprzedawcy, ale także jako o człowieku, dlatego powinna być na najwyższym poziomie.
Wydaje Ci się to oczywiste? Niestety, wcale takie nie jest. W sektorze MLM wciąż wielu jest nieodpowiedzialnych – a może po prostu nieprzygotowanych do pracy – dystrybutorów, którzy nie zachowują praktycznie żadnych standardów obsługi klienta. Nie bądź jednym z nich. Buduj dobre relacje na lata, wkładając w to minimum wysiłku. Warto.
Najnowsze komentarze